18BL – latest title from Marflow Games for the first time

If some of our readers do not know, then Marflow Games is a German publishing house, which publishes games in a similar way as the great American three publishers: All-Aboard Games, Golden Spike Games and Deep Thought Games, that is, they are made 18xx games in small amounts for a small group of recipients. Marflow has its pleasant colors, and its games are easily distinguished from American publications. Everything is equally legible, but it is given in a slightly different way. For me, it is a nice change, especially since we rarely play games from this publishing house.

18BL was released in 2018, and it was possible to buy this title at the Messe Spiel in Essen. If you did not have this opportunity, now this title is available in the online Marflow Games store (http://18xx-marflow-games.de/).

18BL grabs a handful of ideas from 1830 and adds a few own elements to them. We played it only once, so I will refrain from the opinion of how much I like the game, because I do not know it myself yet and it would be difficult for me to issue a verdict. So I will describe only what 18BL differs from the classical 1830 and what are the most interesting solutions in it.

The most important is, of course, the map. 18BL takes place on the map of Germany in the Rhineland region. The map is larger than the one known from 1830, and it looks like it is much better balanced. Its main feature is the large number of small towns (there are as many as 22, while in 1830, there were 12). The author has planned special trains for them, but I will write about them in a moment. In turn, the opposite situation is with the cities and there are fewer of them (15 in 18BL and 28 in 1830, so it must be balanced!). There are eight public companies in 18BL – the same number as in 1830. What does it mean? Theoretically, such a situation would cause an amazing squeeze on the board and fight with knives for each station, but in 18BL, there is one possibility that does not exist in 1830. We used it twice in our game and it is possibility of closing the company (area in the lower corner of the stock exchange). This company is completely out of the game. If nobody uses this mechanics, can you imagine how close it will be on the board?

The companies are flowing out with 50% of shares sold and, look out, you can have up to 70% of shares in one company, provided that you buy an additional 10% from the Initial Offering. So the game gives us the opportunity to promote one of our companies as much as possible, at the expense of others, in which we will have fewer shares (which we can also close when it comes to that). This is the theory, I tried to use it with the best result and unfortunately I lost to Tolis, who did not use this feature even once!

Private companies are closed when using their options and the most interesting is a company that has three permits to travel to the most profitable tile on the map with a small city. One of the permits is given to a public company to which we sell our private company (on the same terms as in 1830). The sale of the other two permits will provide the company treasury with additional capital (60 M).

The trains introduce the biggest changes to the game. The most expensive one is 3+3 train, it costs only 750 M and goes through three stations, which counts twice (as if he was going one way and returning to the starting point). In addition, the author added rail buses that go through a large city and a certain number of small towns. There are four types: SB3, SB4, SB5 and SB6 and they are rusted with the same equivalent of a traditional train, i.e. SB3, together with a 3-train.
Such SB3 rail bus goes only through two towns, but SB6 can count five towns! This is not the end, of course, because we can buy a bus trailer, which doubles the income from small towns! This is an interesting option because the rail bus is counted as a mandatory train, which the company must have in its resources. So if all companies are in the game, theoretically quite a good income can be achieved only with the help of one station and few towns, one rail bus and the SB6 + BW-B bus trailer, count: 40 + 5 * 40 = 240 marks (all this at small stations! ).

The next exception is bankruptcy. It does not end the game! So the opportunity to shorten the time of the game, when we did not like it, because our best friend took as for a ride, was effectively curbed. In our group, we decided that when we play 1830 then if we come close to bankruptcy, we could signal that we would end the game soon and strive for bankruptcy. 18BL is merciless in this case.

The last exception is the possibility of paying 75% of the dividend, then the share price grows if the dividend is greater than 150% of the share price.

In the case of our game, the very slow construction of the board proved to be a minus, for a long time everyone was building in a different region and was cut off from the rest of the players. It was caused by a very fast train rush, which was funded by Michal from Olkusz. It’s possible that in the next games, it will look quite different, but these are 18xx. Really, each game is different and even 30th game in the same title can surprise you.

As you can see, Marflow offered something very interesting. This is a enviched variant of 1830, that you have to treat it as a completely different game and I need to get to know its secrets to be able to say, like or dislike. We all said that our game was very nice and despite the fact that we played without an hourglass, the game was exceptionally fast (only 3 hours). It now gets 8 points(BGG) from me, I do not know what the trend will be, it may go up, but it may also fall. We will see what we will discover during the next games…

The only downside of the game is the glossy laminate that the publisher uses. In daylight, however, it did not bother and did not cause any difficulties.

Number of players: 3
Game time: 3 hours 8 minutes
Results: Grzesiek 7490 / Marcin 7194 / Michał z Olkusza 6636
BGG rating: 8 (for now)
Game type (stock / engineering): 65% / 35%


Original text:

Jeśli jeszcze ktoś z naszych czytelników nie wie, to Marflow Games jest niemieckim wydawnictwem, które publikuje gry w podobny sposób jak wielka amerykańska trójka: All-Aboard Games, Golden Spike Games i Deep.., czyli są one robione w małych nakładach dla wąskiej grupy odbiorców. Marflow ma swoją przyjemną kolorystykę i jego gry łatwo odróżnić od wydawnictw amerykańskich. Wszystko jest równie czytelne, ale podane w trochę inny sposób. Dla mnie jest to miła zmiana, szczególnie że bardzo rzadko sięgamy po gry z tego wydawnictwa.

18BL ukazało się w 2018 roku i można było ten tytuł kupić podczas targów w Essen. Jeśli nie mieliście tej okazji to obecnie ten tytuł jest dostępny w internetowym sklepie Marflow Games.

18BL garściami czerpie pomysły z 1830 i dodaje do nich kilka własnych elementów. Zagraliśmy w nią tylko raz, więc powstrzymam się z opinią, jak bardzo mi się gra podoba, bo tego sam jeszcze nie wiem i ciężko byłoby mi wydać werdykt. Opiszę więc tylko czym 18BL różni się w stosunku do klasycznej trzydziestki i jakie są w niej najciekawsze rozwiązania.

Najważniejsza jest oczywiście mapa. 18BL rozgrywa się na mapie Niemiec w regionie Nadrenii. Mapa jest większa niż ta znana z 1830 i wygląda na to, że jest dużo lepiej zbalansowana. Główną jej cechą jest ogrom małych miasteczek (jest ich aż 22, gdy tymczasem w 1830 było ich 12). Autor przewidział dla nich specjalne pociągi, ale o tym napiszę za chwilę. Z kolei z miastami jest odwrotna sytuacja i jest ich mniej (15 w 18BL i 28 w 1830, równowaga musi być!). Spółek publicznych w 18BL jest 8 – tyle samo co w 1830. Co to oznacza? Teoretycznie taka sytuacja powodowałaby niesamowity ścisk na planszy i walkę na noże o każdą stację, ale w 18BL jest jedna możliwość, której nie ma w 1830. My w naszej grze wykorzystaliśmy ją dwukrotnie i jest to zamknięcie firmy (obszar w dolnym rogu giełdy). Tak zamknięta firma odpada całkiem z gry. Jeśli nikt tej mechaniki nie wykorzysta, to możecie sobie wyobrazić, jak ciasno będzie na planszy?

Firmy wypływają już przy 50% sprzedanych akcji i uwaga, uwaga, można mieć do 70% udziałów w jednej firmie, pod warunkiem, że te dodatkowe 10% kupimy z rynku pierwotnego. Gra daje więc możliwość, aby jedną z naszych firm promować jak najbardziej, kosztem innych, w których będziemy mieć mniej udziałów (które będziemy mogli też zamknąć, gdy przyjdzie na to kolej). Taka jest teoria, próbowałem ją wykorzystać z jak najlepszym skutkiem i niestety przegrałem z Tolisem, który nie wykorzystał tej cechy ani razu!

Firmy prywatne są zamykane w momencie wykorzystania ich możliwości i najciekawszą jest firma, która posiada 3 pozwolenia na dojazd do najbardziej dochodowego kafelka z małym miastem. Jedno z pozwoleń otrzymuje spółka publiczna, której sprzedamy naszą firmę prywatną (na takich zasadach jak w 1830). Sprzedaż pozostałych dwóch pozwoleń zasili jej skarbiec dodatkowym kapitałem (60 Marek).

Największe zmiany do gry wprowadzają pociągi. Najdroższy z nich to 3+3 kosztuje tylko 750 marek i jedzie przez 3 stacje, które liczy podwójnie (tak jakby jechał w jedną stronę i wracał do punktu wyjścia). Poza tym autor dodał busy szynowe, które jadą przez 1 duże miasto i określoną ilość małych miasteczek. Są ich 4 rodzaje: SB3, SB4, SB5 i SB6 i starzeją się równocześnie z takim samym odpowiednikiem pociągu tradycyjnego, czyli SB3 razem z 3-pociągiem.

Taki busik SB3 jedzie tylko przez dwa miasteczka, ale SB6 potrafi takich miasteczek zaliczyć już 5! To oczywiście nie koniec, bo do busu szynowego, możemy dokupić przyczepę autobusową, która podwaja dochód z małych miasteczek! Jest to o tyle interesująca opcja, że bus szynowy jest liczony jako obowiązkowy pociąg, który firma musi mieć w swoich zasobach. Jeśli więc wszystkie firmy są w grze, to teoretycznie całkiem niezły dochód może być osiągnięty tylko przy pomocy jednej stacji, jednego busu szynowego i przyczepki SB6 + BW-B, policzmy: 40 + 5*40 = 240 marek (to wszystko na małych stacjach!).

Kolejny wyjątek to bankructwo. Nie kończy ono gry! Więc możliwość skrócenia czasu gry, gdy ta nam się nie podobała, bo kolega zrobił nam kuku, została skutecznie ukrócona. W naszej grupie zdecydowaliśmy, że jeśli otarliśmy się o bankructwo w 1830, ale nie zbankrutowaliśmy, to możemy zasygnalizować, że będziemy kończyć wkrótce grę i dążyć do bankructwa. 18BL jest w tym przypadku bezlitosne.
Ostatni wyjątek to możliwość wypłacenia 75% dywidendy, wtedy kurs akcji rośnie, jeśli dywidenda jest większa niż 150% kursu akcji.

W przypadku naszej gry minusem okazała się bardzo wolna budowa planszy, przez długi czas każdy budował się w innym regionie i był odcięty od reszty graczy. Było to też spowodowane bardzo szybkim train rushem, który zafundował Michał z Olkusza. Możliwe, że w kolejnych grach, będzie to wyglądać całkiem inaczej, ale takie są 18xx. Naprawdę, każda gra jest inna i nawet 30 rozgrywka w ten sam tytuł potrafi zaskakiwać.

Jak widzicie Marflow zaproponował coś bardzo ciekawego. Jest to na tyle urozmaicony wariant 1830, że trzeba go potraktować jako całkiem inną grę i poznać jej tajniki, aby móc powiedzieć, lubię lub nie lubię. Wszyscy stwierdziliśmy, że grało nam się bardzo przyjemnie i pomimo tego, że graliśmy bez klepsydr, to gra była wyjątkowo szybka (tylko 3 godziny). Na teraz dostaje ode mnie ocenę 8 (w skali BGG), nie wiem jeszcze, jaka będzie tendencja, może wzrosnąć, ale może też spaść. Zobaczymy, co będziemy odkrywać w czasie kolejnych gier.

Jedynym minusem gry jest błyszczący laminat, który stosuje wydawca. W świetle dziennym nie przeszkadzał on jednak wcale w czasie gry i nie sprawiał żadnych trudności.

Ilość graczy: 3
Czas gry: 3:08
Wyniki: Grzesiek 7490 / Marcin 7194 / Michał z Olkusza 6636
Ocena na BGG: 8 (na razie)
Rodzaj gry (giełdowa/inżynierska): 65%/35%

Leave a Reply