Blog summary of 2018

Our blog will be celebrating its second birthday soon. Meanwhile, year 2018 was a breakthrough for us. So many things happened, when I did this summary then I realized how many has changed. I will mention only the most important ones:

  • beginning of February: we have moved the blog to a new own domain: RailsOnBoards.com;
  • middle of February: we have our own logo, its stylistics refers to 18xx;
  • end of February: I started translating texts into English (sorry for all the mistakes);
  • March: for the first time we had a guest from abroad, in 2018 we were visited twice by Dean;
  • August: Galatolol joined our group;
  • October: we launched our small shop;
  • November: we changed the company hosting our site, it was a really hot night and I hope you did not notice anything?
  • November: for the first time we published article from a foreign reader Jon Cant and this article had a biggest number of views during that month;
  • December: for the first time we were at a foreign convention of 18xx, Galatolol represented us;
  • December: I found an English teacher who checks my translations;
  • December: we have added stickers to several 18xx titles to our store;

So many fantastic things happened on our blog, that when I realize this, I know how lucky I am that my wife, Ania, allows me to do so. Now, beyond normal work, I spend most of my time blogging, preparing and writing relationships, programming the store and its further development.
The most interesting is that if I went back to 2017, I would not foresee most of these things that happend during 2018. The biggest challenge last year was the store. It’s still a lot of work, because we’re not using ready-made templates at this point, but we’ve programmed ourselves all the forms. Now I know that switching to a ready-made professional plugin, in which there is user registration, shopping cart, etc .., will happend one day, but I hope that with the old store appearance you will be able to withstand for some time.

In 2018, we made one more important decision, I can not write about it yet, I was hoping that you will be able to show you the effect of this decision in November, meanwhile we are in January and we are still working on it;

We managed to keep up the speed at which we learn new titles: one title per month! We played last year and described: 18MEX, 1868 Uruguay, 1860: Railways on the Isle of Wight, 1857 Argentina, 1880 China, 18Ardennes, 1848 Australia, 1822 Medium Regional Scenario, 18CLE, 18Ireland, UR: 1830BC, 1856 Canada.
Some titles dropped out after one game (1868), because there are better games. There was not enough time to play some of them more then once. I personally liked most: 18MEX, 1857, 1880, 1848, 1822 MRS, 1856. In January I will prepare a longer summary about all these titles. I also will ask other our players what they think about individual games. This will be a very interesting article. You can of course send yours lists too, I’m very interested what you liked the most?

In 2018, we published a total of 162 texts. The most, because 107 published magole (hehe, it’s me, what I win?), Second place with 43 texts wins Elemele. Galatolol (12 texts) is third. This year the situation may be reversed, because on the second half of the year, Michał had only 7 texts, while Galatolol had 12 (he has been an editor since August). Keep it up…

I am very happy with one thing that the 18xx world is so open to players. When I have a problem with the rules, I can write to the author and I get an answer from him instantly! When we want to publish something on the blog, I write to the publishing house and get materials / photos. Now we have fantastic contact with all publishers, so during the summary I would like to thank such people:

  • All crew from Aleph Game Studio
  • Scott Petersen from All-Aboard Games
  • Jeff Heuer from Golden Spike Games
  • Wolfram Janich from Marflow Games
  • John Bohrer from Winsome Games

and the authors with whom we had the opportunity to talk this year:

  • David Hecht
  • Richard McGuire
  • Helmut Ohley
  • Lonny Orgler
  • Ian D Wilson

What will 2019 bring? My dream is more authors that would like to share their knowledge / passion on our blog.
The second dream is about our local players. In 2018 no-one has joined our team for more than one meeting. I have tried to encourage colleagues and players from our area several times. Unsuccessfully 🙁

Fortunately, our small group is quite mobile and we had meetings almost every week. Throughout 2018, only three times there were situations when someone wanted to play, but there was no one else. Four times we had meetings for two players. I have little hope that 2019 will be a breakthrough in this respect too: people who will join our group for more than one meeting.

At the end an interesting story, without names, so that no one would feel offended. For two months we’ve tried to make an appointment with one player who wanted to play with us. Finally, when the day came, the sun was shining and birds were singing when we chose the game and we agreed that we would not make him a bankrupt, 15 minutes before the appointment I received a message from the new player that he had nowhere to park the car, so he went to the cinema for a movie. FIN 😉

Translated by Google


Blogowe podsumowanie 2018 roku

Nasz blog niedługo będzie obchodził swoje drugie urodziny. Tymczasem rok 2018 był dla nas przełomowy. Wydarzyło się tak wiele rzeczy, że dopiero gdy robiłem to podsumowanie, to zdałem sobie sprawę, ile się zmieniło. Wymienię tylko te najważniejsze:

  • początek lutego: przenieśliśmy bloga na nową własną domenę;
  • dalej luty: mamy własne logo, które swoją stylistyką nawiązuje do 18xx;
  • koniec lutego: zacząłem tłumaczyć teksty na angielski (przepraszam za wszystkie błędy);
  • marzec: po raz pierwszy mieliśmy gościa z zagranicy, w 2018 roku dwa razy odwiedził nas Dean;
  • sierpień: dołączył do naszego grona Galatolol;
  • październik: uruchomiliśmy nasz mały sklep;
  • listopad: zmieniliśmy firmę hostującą naszą stronę, to była naprawdę gorąca noc i mam nadzieję, że niczego nie zauważyliście?
  • listopad: po raz pierwszy opublikowaliśmy materiał od zagranicznego czytelnika, przygotował go Jon Cant i miał on rekordową liczbę odsłon;
  • grudzień: po raz pierwszy byliśmy na zagranicznym konwencie 18xx, reprezentował nas Galatolol;
  • grudzień: znalazłem nauczyciela angielskiego, z którym szlifuję język i który sprawdza moje tłumaczenia;
  • grudzień: dodaliśmy do naszego sklepu naklejki do kilku tytułów 18xx;

W 2018 roku podjęliśmy jeszcze jedną ważną decyzję, o której jeszcze nie mogę napisać, miałem wielką nadzieję, że uda się wam pokazać efekt tej decyzji w listopadzie, tymczasem mamy styczeń i ciągle pracujemy nad efektem tej pracy;
Tak wiele fantastycznych rzeczy wydarzyło się na naszym blogu, że gdy to sobie uświadamiam, to wiem, jakie mam szczęście, że na to wszystko pozwala mi moja żona Ania. Teraz poza normalną pracą, większość czasu spędzam nad blogiem, przygotowaniem i pisaniem relacji, programowaniem sklepu i dalszym jego rozwojem.

Najciekawsze jest to, że gdybym cofnął się do 2017 roku, to większości z tych rzeczy bym nie przewidział. Największym zeszłorocznym wyzwaniem był sklep. To ogrom pracy, bo korzystamy w tym momencie nie z gotowych szablonów, ale z formularzy, które sami zaprogramowaliśmy. Teraz już wiem, że przesiadka na gotową profesjonalną wtyczkę, w której jest rejestracja użytkowników, koszyk, itp.., jest nieunikniona, ale mam nadzieję, że ze starym wyglądem sklepu wytrzymacie jeszcze jakiś czas.

Udało nam się utrzymać tempo, w jakim poznajemy kolejne tytuły. Czyli jeden tytuł miesięcznie! Taki miałem plan i jak na razie w 2018 roku został on zrealizowany. Poznaliśmy w zeszłym roku i w dużej części opisaliśmy: 18MEX, 1868 Uruguay, 1860: Railways on the Isle of Wight, 1857 Argentina, 1880 China, 18Ardennes, 1848 Australia, 1822 Medium Regional Scenario, 18CLE, 18Ireland, UR:1830BC, 1856 Canada.
Nie wszystkie z powyższych zagraliśmy po kilka razy. Niektóre tytuły odpadły po jednej grze (1868), bo po prostu są lepsze. Na niektóre zabrakło czasu. Mnie osobiście najbardziej spodobały się: 18MEX, 1857, 1880, 1848, 1822 MRS, 1856. W styczniu przygotuję dla was dłuższe podsumowanie wszystkich tych tytułów. Podpytam także innych graczy, co sądzą o poszczególnych grach. To będzie bardzo ciekawy materiał.

W 2018 roku opublikowaliśmy w sumie 162 teksty. Najwięcej, bo 107 opublikował magole (hehe, to ja, ktoś mi wręczy puchar?), drugie miejsce z 43 tekstami zajmuje Elemele. Na trzecim miejscu jest Galatolol (12 tekstów). W tym roku sytuacja może się odwrócić, bo jeśli zobaczymy statystyki z drugiego półrocza, to Michał miał wtedy tylko 7 tekstów, tymczasem Galatolol miał ich 12 (jest redaktorem od sierpnia). Oby tak dalej…

Bardzo się cieszę jeszcze z jednej rzeczy, że świat 18xx jest tak otwarty na graczy. Gdy mam problem z zasadami, mogę napisać do autora i błyskawicznie dostaję od niego odpowiedź! Gdy chcemy coś opublikować na blogu, piszę do wydawnictwa i dostajemy materiały/zdjęcia. Teraz mamy fantastyczny kontakt z wszystkimi wydawcami, dlatego przy okazji podsumowania podziękuję takim osobom:

  • Całej załodze z Aleph Game Studio
  • Scott Petersen z All-Aboard Games
  • Jeff Heuer z Golden Spike Games
  • Wolfram Janich z Marflow Games
  • John Bohrer z Winsome Games

oraz autorom, z którymi mieliśmy okazję w tym roku porozmawiać:

  • David Hecht
  • Richard McGuire
  • Helmut Ohley
  • Lonny Orgler
  • Ian D Wilson

Co przyniesie 2019 rok? Moim marzeniem jest, aby dołączyło do grona redaktorów, kilka kolejnych osób, które chciałyby dzielić się swoją wiedzą/pasją.
Drugie: nasi lokalni gracze, w 2018 roku nikt nowy nie dołączył do naszego grona na więcej niż jedno spotkanie. Próbowałem kilka razy zachęcać kolegów z pracy i graczy z naszej okolicy. Bezskutecznie 🙁

Szczęśliwie nasza mała grupka jest w miarę mobilna i mieliśmy graniowe spotkania prawie co tydzień. W ciągu całego 2018 roku zaledwie trzy razy były sytuacje, gdy ktoś chciał grać, ale nie było nikogo więcej. Cztery razy mieliśmy spotkania na dwóch graczy, mogliśmy wtedy przetestować osiemnastki dwuosobowe. Mam cichą nadzieję, że rok 2019 będzie przełomowy także pod tym względem: czyli osób, które dołączą do naszej grupy na więcej niż jedno spotkanie.

Na koniec ciekawa przygoda, bez imion, żeby nikt się nie poczuł urażony. Przez dwa miesiące próbowaliśmy się umówić z jednym graczem, który bardzo chciał zagrać w 18xx. W końcu, gdy przyszedł ten dzień, świeciło słońce i śpiewały ptaki, gdy wybraliśmy grę i umówiliśmy się, że nie podkładamy na początku żadnych świń (czyli nie będziemy robić z nowego gracza bankruta — naprawdę czasami ciężko się opanować, gdy jest do tego okazja), 15 minut przed umówionym spotkaniem dostałem od nowego gracza wiadomość, że nie miał gdzie zaparkować auta, więc pojechał do kina na film. FIN 😉

Leave a Reply