Tacki od Hermana

Wczoraj miałem okazję przetestować tacki, który wypatrzyłem na forum Strategie.

Cel: oczywiście przechowywanie torów z 18xx, tak aby można było szybciej grę rozłożyć.

Teraz kafle przechowuję albo w woreczkach strunowych, albo w pudełeczku, jak tutaj:

DSC09117.JPG

Ale gdyby to wszystko ładnie poukładać, do osobnych przegródek, tak aby po wyciągnięciu z pudełka było gotowe do grania, hmmm, marzenie? Może tak. W każdym razie szukam rozwiązania. Można oczywiście na własną rękę wyciąć sobie pudełko, ale takich pudełek potrzebowałbym już kilkanaście, więc na razie ten pomysł odpada, już print-and-play’e wystarczająco dużo czasu mi zajmują 😉

Tacki które kupiłem, są trochę mniejsze od tych z GMT, przez co nie trzeba ich przycinać aby weszły do każdego pudełka o rozmiarze okładki A4.

DSC09112.JPG
Tacka GMT (po lewej), tacka Hermana (po prawej)

Jak widać jest też mniej przegródek (jest tylko 16 zamiast 20tu), za to są dużo, dużo bardziej pojemne(do pojemności jeszcze wrócę):
DSC09114.JPG

Rozmiar pojedynczej przegródki ma krótszy bok równy 4 cm, teoretycznie większość kafli torów jest właśnie w tym rozmiarze i powinny ładnie dopasować się do pudełka. Widać też różnorodność w kolorystyce -każdy z nich jest żółty!, aha, ciekawe, graficy widać mają bardzo szerokie pojęcie o tym jak wygląda żółty kolor ;). Każdy z nich to ten sam tor, który ma w indeksie 18xx numer 9:
DSC09121.JPG

Największe kafle są do 1846 z wydania GMT, one są naprawdę duże, jak widać, między różnymi wydaniami 18xx, wielkość kafli waha się od 3,8 cm, do 4,2 cm. Idealnie kafle, to takie które są 4-5% mniejsze od mapy, po to aby można je było łatwiej podnosić i wymieniać. GMT o tym zapomniało – ich kafle idealnie pasują do krawędzi kafli na mapie (przez co są największe z poniższych).
DSC09120.JPG

A teraz test pudełkowy, o tackach GMT zapomnijcie, tam nawet najmniejszych kafli z 1830 nie zmieścicie:
DSC09119.JPG

Za to tacki (Hermana) ładnie mieszczą większość z rozmiarów, idealnie wchodzi 1830. Kafle do 1889, które zrobiłem 5% mniejsze niż w dostępnych plikach, także pasuje doskonale. Trochę na ‘mały wcisk’ weszły kafle z 1849 (4% mniejsze) i 1844, natomiast 1846 jak widać, wystaje z pudełka:
DSC09123.JPG

Przechodzimy do sedna, do podstawowej wersji 1830, które ma ‘standardową’ ilość kafli, trzeba wykorzystać aż 3 tacki, żeby to wszystko ładnie rozplanować i poukładać:
DSC09125.JPG

Takie rozplanowanie, owszem, ma swoje plusy, bo wszystko mamy ładnie i pięknie poukładane, ale nie mieści się to już do oryginalnego pudełka, właśnie z powodu głębokości tacek, bo do pudełka zmieszczą się tylko tacki i plansza. A co z kartami? A co z dodatkowym zestawem kafli do innych wariantów? Drugą ich wadą jest to, że siedząc przy stole, nie widać tego, co mieści się w samych tackach:
DSC09126.JPG

Teoretycznie, dzięki głębokości tacek, można całość, wszystkie kafle umieścić w jednej tacce, ba zostanie nawet miejsce na jakieś żetony, bądź kafle do innych wariantów 1830. Mamy w taki sposób kafelki ładnie poukładane, zawsze to trochę pomoże w rozłożeniu gry przez rozgrywką:
DSC09129.JPG

Podsumowanie: do większości 18xx w których kafelki torów mają rozmiar 4 cm lub mniejszy, tacki (Hermana) nadają się do przechowywania torów jako zastępstwo woreczków/pudełek, natomiast jeśli chcielibyśmy tych tacek użyć do szybkiego rozłożenia gry i korzystać z nich podczas grania, to ich wysokość skutecznie to uniemożliwia. Są za wysokie do tego aby włożyć je do pudełka(z każdym torem w oddzielnej przegródce) i są za wysokie aby móc wygodnie wybrać tor bez konieczności wstawania od stołu.

Szukamy dalej, jeśli ktoś trafi na szybkie i wygodne rozwiązanie to będziemy wdzięczni za sugestie.

2 thoughts on “Tacki od Hermana”

Leave a Reply